Projekt zmiany rozporządzenia w sprawie egzaminów

[Tomek]

Pewnie większość z Was otrzymała wiadomość z ROMB-u o projekcie rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie egzaminu ze znajomości itd. Pomijając uwagi to treści merytorycznej, zszokowało mnie stwierdzenie: "Ze względu na brak reprezentatywnych organizacji kolekcjonerskich, a także z uwagi na to, iż pozwolenie na broń w celu pamiątkowym wydaje się osobom niezrzeszonym w żadnym stowarzyszeniu, projektowany zakres zmian nie wymaga konsultacji społecznych" (s. 11 dokumentu w pdf). To jest chyba jakaś farsa: żyjemy w demokratycznym kraju, a wprowadzenie zmian w prawie dotyczącym pewnej grupy obywateli nie wymaga konsultacji społecznych? I na jakiej podstawie się to stwierdza? Już pomijając to, że przecież takie organizacje istnieją, istnieją też organizacje nie mające ściśle profilu kolekcjonerskiego, ale reprezentujące kolekcjonerów, jak choćby ROMB. Zmiany dotyczą też strzelców sportowych, czy pomysłodawcy rozporządzenia są aż tak pewni "prawomyślności" i "wierności" PZSS-u, że moga z góry pominąć jego zdanie?:D Bardzo interesująca jest też strona 15 – porównanie opłat za egzaminy i faktycznych kosztów ich przeprowadzania:D

[WTK]

Może wszelkie stowarzyszenia kolekcjonerów powinny "się wziąć" i napisać jakieś pisma z zapytaniem czy nie reprezentują środowiska kolekcjonerów? A przy okazji muszę jeszcze raz to przeczytać bo jakoś przeoczyłem zmiany dotyczące strzelców sportowych...

[PilotHN]

W zasadzie nie widzę w takim postępowaniu nic zdrożnego. Osoba otrzymująca pozwolenie na broń powinna umieć się nią posługiwać i basta. Egzamin jest dość prosty.

Wyliczenia, że do Skarbu Państwa wpłynie taka a taka kwota jest bardzo naiwne, po większość z nas wykorzystała papiery PZSS, i większość będzie tak robić nadal, chyba że spadną stawki za egzamin do poziomu patentu. Zresztą nawet obecny egzamin na broń sportową to 800 PLN, bez gwarancji że się ją otrzyma, a egzamin na patent to 400, co w połączeniu z licencją (50 +10 za dla MZSS za "obsługę") i członkostwem w klubie daje ustawową podstawę do otrzymania pozwolenia.

Czy jesteśmy grupą reprezentującą środowisko kolekcjonerów? Oczywiście że jesteśmy. A że jesteśmy małą społecznością to i dobrze, celujemy w ludzi zainteresowanych naszymi działaniami, a nie z łapanki. Jeśli ktoś podejmie się napisania listu do MSW, to przegłosujemy i wyślemy, a co! Niech sobie nie myślą... Podpytam jeszcze chłopaków z ROMB, czy planują szerszą akcję środowisk kolekcjonerskich.

[MaciekSz]

A czy posiadacze broni pamiatkowej moga kupowac amunicje do niej?

Bo jesli nie, to wymog zdawania egzaminu praktycznego wyglada na zwykla szykane.

Tak czy siak w ramach walki z fikcyjnymi konsultacjami spolecznymi warto by bylo zareagowac i wyslac pismo. Jesli ROMB cos planuje, to razem z ROMB-em.

[PilotHN]

Mogą. Zakaz kupowania amunicji do broni kategorii E i F już nie istnieje.

[Tomek]

Jeśli poznamy stanowisko ROMB-u w tej sprawie, chętnie zredaguje takie pismo. Akurat czasu mam pod dostatkiem;)