MSSiKM

III Beskidzki Zimowy Zlot Strzelecki

Zaczęty przez Kawka, 30 Styczeń, 2012, 20:00:23

Poprzedni wątek - Następny wątek

Kawka

Hello,
wczoraj byłam na terenowych zawodach strzeleckich koło Bielska.
http://www.beskidteam.pl/

Pomimo bardzo niskiej temperatury, atmosfera była rewelacyjna, organizacyjnie bez zarzutu, a i moje wyniki całkiem przyzwoite, zważywszy, że były to moje pierwsze takie zawody (HFT2) i że strzelałam z obcej broni, której ciężar czasami mnie przygniatał  ;)

PilotHN


Kawka

Ja, na razie, sprzętu nie mam żadnego, więc skorzystałam z uprzejmości kolegi i strzelałam z jego wiatrówki HW97k sprężyna. Poprzedniego dnia, po raz pierwszy trzymałam takie coś w rękach. Ledwo mogłam udźwignąć. Dobrze, że na zawodach większość pozycji było leżących.
W kategorii HFT2 (sprężyna), strzelało nas 21 osób. Było 40 celów w odległości od 15 do 40 metrów. Za położenie figurki 2 punkty, za trafienie w blachę 1 pkt, czyli można było zarobić maksymalnie 80 punktów.
Mnie udało się uzyskać 51 punktów (13 figurek położyłam, 25 trafień w blachę i dwa pudła).

Niestety, kilka pozycji było wymuszonych - stojących, dla mnie, na razie, nie do przejścia. Szczególnie jedno stanowisko było paskudne. Nie mogłam namierzyć celu ponieważ wiatrówka była za ciężka. Co się przymierzyłam, to po 5 sekundach już mi leciała na dół. Po kilku próbach zrezygnowałam, ale trzeba było oddać strzał, więc nie patrząc w ogóle w lunetę, wymierzyłam w kierunku drzewa, gdzie był ustawiony cel i.... trafiłam w blachę :) 1 pkt.
Generalnie, podchodzę do strzelania całkiem na luzie. Więc, gdy nie patrząc w lunetę trafiłam w cel, to pomyślałam sobie tak, jak kiedyś Jerzy Stuhr śpiewał, "ja po prostu, niestety, mam talent" :) :) :)

Kawka

Nie dodałam jeszcze, że zajęłam 7 miejsce.