MSSiKM

pytanie odnosnie przystopienia do stowarzyszenia o charakterze kolekcjonerskim

Zaczęty przez kryniu_2007, 21 Czerwiec, 2012, 22:32:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

kryniu_2007

witam mam pytanie odnosnie przystopienia do stowarzyszenia o charakterze kolekcjonerskim w celu starania sie o pozwolenie na bron palna kolekcjonerska. moje pytanie czy jest w Krakowie takie stowarzyszenie do ktorego mozna przystopic  i bedzie mozna sie starac o takie pozwolenie? czy WPA bedzie je oczywiscie akceptowac takie stowarzyszenie?  pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz

PilotHN

Obawiam się, że trudno będzie znaleźć organizację, która wystawi Ci takie zaświadczenie, zwłaszcza jeśli będziesz formułował zapytania w tak niechlujny sposób urągający językowi polskiemu. Większośc klubów/stowarzyszeń, które znam, oczekują od kandydatów na członków czegoś więcej niż tylko chęci zapisania się.
Proponuję rozpocząć przygodę z bronią od klubu strzeleckiego. Zdobędziesz tam wiedzę na temat obchodzenia się z bronią i zasad bezpieczeństwa w praktyce, a także możesz zdobyć uprawnienia, które oszczędzą kosztów związanych z egzaminem przez organem Policji  - dla pozwolenia do celów kolekcjonerskich wynosi 1000 PLN + ew. poprawkowy 500 PLN.

kryniu_2007

witam i dziękuje bardzo za wyczerpujacą odpowiedz . Co do urągającemu językowi polskiemu mojemu pytaniu  to według Pana jak miałem zapytać o sprawe która mnie ciekawiła???? miałem owijać w bawełne??? poprostu zapytałem konkretnie bez ściemy. Co do tego że jakieś stowarzyszenie by wymagało odemnie  " czegoś więcej "  to chyba się każdy zrzeszony w takim stowarzyszeniu liczy z czymś takim??? co do obycia się z bronią to myślę że je mam (ale nie mi to oceniać)  ale jak najbardziej ostrożności nigdy za wiele. Co do kosztów to oprócz 1000 zl wspomniany egzamin i 500zl poprawkowy to jeszcze około 500zl badania lekarskie ( psychiatra i psycholog ) i szafa pancerna z certyfikatami wymaganymi przez policje około 3000zl i dokument z sądu stwierdzający niekaralność 50 zl

PilotHN

Koszty samego pozwolenia mozna zmniejszyć właśnie przez członkostwo w klubie strzeleckim zrzeszonym z PZSS. Jest możliwość przystąpienia do egzaminu na patent, który kosztuje 400 PLN (poprawka 200). Dla porównania policyjny egzamin na broń sportową kosztuje 2x patent. A patent w powiązaniu z licencją zawodniczą PZSS (50 PLN/rok) daje nam zwolnienie z egzaminu w zakresie broni sportowej, który to zakres wystarczy w zupełności wiekszości kolekcjonerów. Chyba że w kręgu zainteresowań jest również broń samoczynna hukowa, myśliwska, czy alarmowa, to niestety większe pieniążki trzeba z kieszeni wyjąć.

Badania w Katowicach kosztują 350 PLN, Kraków zdecydowanie jest za drogi i za dużo biegania od lekarza do lekarza. I koszty te trzeba ponieść.
Zaświadczenia wydaje uprawniony lekarz (może konsultować się z psychiatrą i okulistą) i psycholog.
Zapytanie do Krajowego Rejestru Karnego wykonuje Policja w ramach prowadzonego postępowania, więc ten 'papierek' nie jest potrzebny.

Szafa, sejf... Przepisy w tym zakresie są jasne. Jeśli kogoś stać na 'atestowany' sejf za 3000 to proszę bardzo. Mniej zamożli kupują lub zamawiają metalową szafę, która posiadać musi conajmniej jeden zamek atestowany, dla świętego spokoju niech posiada jakiś 'kwit' IMP. Dodam, że ostatnio kupowałem typowego "łucznika", i taki certyfikat posiadał :).

A co do języka polskiego... Podstawową zasadą jest, że zdanie zaczynamy wielką literą, a kończymy zazwyczaj kropką. Czasami dzielimy zdanie wewnątrz przecnkami by było wiadomo co autor miał na myśli. Odrobina ortografii również jest na miejscu. Szanujmy własny język, tak po prostu.

kryniu_2007

witam co do kosztów to myślę że droga do Katowic nie jeden ani dwa razy  i chodzenie po nich, załatwianie tego wszystkiego, w jeden dzień też tego niezałatwie to też jakieś koszty mój czas i droga tam i spowrotem no niewiem? ja  Katowic na dodatek nic nieznam.  co do szafy to ja  gdybym mial bron ostrą to raczej nie oszczędzał bym na niej dla zwykłego bezpieczeństwa i problemów związanych ze zniknieciem broni . nawet swoje deko trzymam w sejfie nie dla bezpieczeństwa tylko dla uchronienia się przed kosztami, nie chciał bym żeby ktoś mi ze ściany czy tam jakieś gabloty moją kolekcje visów ukradł lub inne sztuki z kolekcji  szkoda by mi ich bylo i to dopiero by były koszty przynajmniej dla mnie,  ale owszem jak kto tam chce. no i co do tej mojej ortografi może kalecze pisownie ale kto chce to mnie zrozumie co chce przekazać , nie przykładam wagi do pisowni poprostu tak mam za co przepraszam

PilotHN

W przypadku Katowic mylisz się. Umawiasz się na badanie telefonicznie, wszystko trwa ok 2 godzin. Załatwia Cię lekarz (który bada też okulistycznie) i psychiatra, potem piszesz testy i opinię wystawia psycholog. Byłem tam, więc piszę z autopsji. Bez wydziwiania i szukania dziury w całym.
http://www.badanianabron.pl/. Łatwo trafić, ulicę dalej jest granica Katowic i Chorzowa i zaczyna się Wesołe Miasteczko :)