MSSiKM

[S] Amunicja .22

Zaczęty przez bartos061, 14 Styczeń, 2014, 22:21:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

bartos061

Witam wszystkich,
Mam do odstąpienia amunicje kalibru .22 LR - ilości praktycznie dowolne :P
Cena jaka mnie interesuje to 11 PLN za pudełko 50 szt.
Różni producenci między innymi ELEY, LAPUA, REMINGTON, WINCHESTER, Ruskie.
Przy zakupie 1000 sztuk dokładam 50 szt. gratis.
Minimalne zamówienie 500 sztuk.
Dostępne od ręki w Krakowie lub Niepołomicach.
Jak ktoś jest zainteresowany to proszę o wiadomość dogadamy się do producenta ilości itd.
Oczywiście wymagane pozwolenie z wpisaną bronią w tym kalibrze!!!
A i najważniejsze - Tylko dla członków naszego stowarzyszenia!!!
Nie jestem handlarzem - po prostu odziedziczyłem sporą ilość tej amunicji i raczej sam tego nie przerobię - tym bardziej, że za tym kalibrem nie przepadam 8)

PilotHN

Chętnie wezmę. powiedzmy 2k szt. Może więcej. Zobaczymy.  Muszę tylko zrobić porządek z IŻem, bo dalej strzela serią i bez użycia spustu :/

bartos061

Jak strzela serią to trzeba wziąć więcej  ;D
A na poważnie to jak będziesz gotowy dawaj znać.

WTK

Też jestem zainteresowany. W jakich dniach/godzinach w Krakowie bywasz dostępny? Nie pali mi się, nie musi być jutro  ;)

bartos061

W tygodniu 0800 - 1600. Poza tymi godzinami i weekendy - Niepołomice
W tym tygodniu jestem na miejscu. Przyszły tydzień mnie niema.

WTK

Nie zapytałem wcześniej, ta amunicja jest pod karabin/pistolet czy uniwersalna? Potrzebuję do pistoletu. No i najważniejsze, gdzie się z Tobą można spotkać aby pohandlować?

bartos061

Pod pistolet też się znajdzie - ile potrzebujesz?
Generalnie okolice ul. Wrocławskiej. Jak by co mogę gdzieś podjechać.

WTK

Cytat: bartos061 w 15 Styczeń, 2014, 14:04:16
Pod pistolet też się znajdzie - ile potrzebujesz?
Przy cenie 11zł za 50 sztuk to powiedzmy... wiadro, może dwa...
A poważnie to 1000 sztuk chętnie, a może dwa...  ;D
Cytat: bartos061 w 15 Styczeń, 2014, 14:04:16
Generalnie okolice ul. Wrocławskiej. Jak by co mogę gdzieś podjechać.
Mi nawet bardziej niż pasuje. Pracuję w okolicy  :)

bartos061

Przywieźć jutro?
Masz PW

WTK

bartos061 możemy się umówić jutro na 8.00? No tak jak przybywasz do pracy, jeśli przed ósmą to mi też dobrze bo byłbym przed ósmą.

bartos061


bartos061

No i wszystko 14000 sztuk  poszło na pniu ;D
Zostało tylko to co nasi członkowie zarezerwowali i to zgodnie z umową jest odłożone i czeka na sygnał.
Ogłoszenie nieaktualne
Dziękuje i Pozdrawiam

PilotHN

Bartek, z którego roku jest ta amunicja? Lapua ma na paczkach bite ...04, czyli 10 lat na oko. A te ruskie nie są ruskie, tylko jeszcze radzieckie Na pudełku jest "сделано в СССР". Do margolci bez pazura jeszcze ujdzie, on wszystko przemieli, ale do IŻa boję się to ładować, bo jeszcze pazur wyciągu mam Zakładają że koniec Wielkiego Brata datuje się na 1991 rok, to amunicja może mieć ok. 25 lat...

bartos061

Ta ruska pewnie dużo więcej niż 25 ale kij go wie. Rok produkcji pewnie był na opakowaniu zbiorczym ale takiego nie miałem.

MaciekSz

A tak z ciekawosci, 25 lat to duzo?

Pamietam, ze pare lat temu jakis sklep wyprzedawal "konserwy" z karabinowa amunicja z czasow PRL. Rozchodzilo sie to jak swieze buleczki.

WTK

Proch czarny prawidłowo przechowywany jest właściwie "wieczny", a bezdymny? Gdzieś czytałem, że jakieś zmiany z czasem jednak zachodzą, powoli (tzn. że nie chodzi o rok czy dwa) ale jednak. A spłonka? Też jestem ciekaw jak z tym jest i po ilu latach (mocno około oczywiście) już to nie jest to...

bartos061

Zdarzało mi się strzelać amunicją wojenną - bez problemów. Mówię o amunicji przechowywanej w kartonikach. Konserwy to chyba będą prawie wieczne. DO mojego MC-13 mam amunicję "konserwową" z 1963 roku - jeszcze nie było niewypału.
W Afganie strzelałem z Enfielda jakąś podejrzaną amunicją. Produkcja chyba lata 40. W bardzo kiepskim stanie. Niektóre opisane robaczkami niektóre normalnymi literami i cyframi. Oprócz dużej ilości niewypałów najczęściej były strzały opóźnione- uczucie podobne do zapłonu skałkowca.

PilotHN

Kolega strzelał kiedyś starą amunicją .22 z margolina. Efekt? Akurat przy tym byłem. Strzał oderwał denko łuski, a energia gazów dodatkowo wyrwała pazur wyciągu, który poszybował gdzieś w trawę. Nie wspominając, że płomień z zamka był większy niż z lufy.
Ogłoszenie wisi do dziś.

bartos061

Haa jeszcze jeden argument żeby nie mieć nic wspólnego z syfem jakim jest 22-ka.
Jak nie chcesz tej amunicji to oczywiście mogę odebrać a pieniążki zwrócić.

WTK

Cytat: PilotHN w 07 Luty, 2014, 08:29:15
<-> Strzał oderwał denko łuski, a energia gazów dodatkowo wyrwała pazur wyciągu, który poszybował gdzieś w trawę. Nie wspominając, że płomień z zamka był większy niż z lufy.
<->
Teraz pytanie: kiepska/skorodowana łuska czy jakieś zmiany w parametrach prochu? A może jedno i drugie?  Azotan celulozy zwany popularnie nitrocelulozą także jest, o ile mi wiadomo, praktycznie "wieczny" przy normalnym przechowywaniu. Nie wypływa bez udziału rozpuszczalników takich jak np. aceton, bo jest w stanie stałym i nie sublimuje z tego co wiem. No ale proch bezdymy to nie tylko nitroceluloza, są jeszcze inne składniki. Druga sprawa to prochy nitroglicerynowe a nie wiemy jaki tam był. Tak sobie kombinuję bo materiały wybuchowe, a najbardziej ich strona chemiczna, dość mocno mnie interesują choć Brunonem K. nie jestem  ;D
Niemniej jednak na podstawie tego co pisze bartos061 to bym stawiał raczej na słabą łuskę. Zresztą łuski bocznego zapłonu z racji swej budowy będą słabsze. Jęśli więc mogło dojść do jakiejś zmiany parametrów prochu po długim czasie (wzrost prędkości spalania) to miał on ułatwione zadanie  ;D

PilotHN

Bartos: Dla Ciebie .22LR to syf, dla mnie całkiem dobry i przede wszystkim tani nabój, a dla jeszcze innych to najbardziej niedoceniany nabój na świecie. Gdyby było mnie stać na tyle .223Rem to pewnie też nie garnąłbym się specjalnie do .22.
Odnośnie radzieckiej amunicji: Mogę je zutylizować na klubowych margolinach, które pazurków już nie mają, więc ich nie stracą. :) Więc wadliwy nabój im nie straszny.
Lapua zawsze miała dobrą opinię i dlatego zdecydowałem sie na zakup tej a nie innej, zwłaszcza że miałeś jej najwięcej. Bo jak kupować to dużo jednakowej i dostrzelać do niej broń.

BTW: co masz z akcesoriów do KK-150 ?

WTK

Cytat: PilotHN w 07 Luty, 2014, 08:29:15
Kolega strzelał kiedyś starą amunicją .22 <->
Zapomniałem zapytać wyżej. Starą czyli jaką? 10, 20, 30 letnią czy jeszcze starszą? Jakiś temat też był na iwebie...

bartos061

Do KK powinienem mieć oryginalny pas i mam pudełko na akcesoria takie białe. Znajdzie się też kilka oryginalnych pokrowców, ze dwa łoża i jeden kabłąk. Ostatnio oddałem cały tylny celownik do klubu. W białym pudełku powinny być chyba klucz/śrubokręt, inserty do celownika i różne rozmiary przezierników. Niestety cały ten szpej mam w Wa-wie i dopiero będzie dostępny przy jakimś wyjeździe. Daj znać co by cię interesowało to przy okazji ściągnę to sobie zobaczysz.

Co do tej ruskiej amunicji to na twoim miejscu nie zużywałbym jej w ogóle. Zostawiłbym do kolekcji jako komplet do pistoletu - tak mi podpowiada moja kolekcjonerska dusza i z takim założeniem też ją dostałeś.
Myślę jednak, że na 99% będzie bezpieczna. Jak jeszcze dawnymi czasy trenowałem strzelectwo sportowe w CWKS-ie to na treningach często była dużo starsza ruska amunicja i nie widziałem,  żeby cokolwiek się z nią działo. Niektórzy nawet woleli te ruskie od świeżych polskich "Nitronów". A i jeszcze my mieliśmy wtedy VOSTOK-i - mniej więcej o klasę gorsze od tych TEMP-ów. TEMP-y dostawali ci lepsi ;-)

PilotHN

Kolekcja amunicji... Jest to jakiś pomysł.
A co do szpeju do karabinka... Jak będe go miał w swojej szafie, to zobaczę co będzie mi potrzebne.
Jak na razie to stoję przed wyzwaniem, bo wymyśliłem, że zamiast kurtki strzeleckiej zrobię coś w rodzaju uprzęży do kabury noszonej pod pachą, tylko tak skonstruowanej, by zaczep do pasa był na przedramieniu.

bartos061

Rozpatrywałem to raczej nie w kategorii kolekcji samej amunicji ile w złożeniu kompletu - broń + amunicja + w miarę możliwości oryginalne wyposażenie(pudełko, instrukcja, przybornik itd.). Ja do swoich właśnie staram się zbierać ile się czego da. Nawet w przypadku sprzedaży - można w ten sposób wywindować cenę ze dwa razy do góry.

Co do tej uprzęży to pomysł ciekawy - tylko kurtka daje dodatkowe spore usztywnienie sylwetki.
BTW - jakieś ze dwie rękawice też w Wa-we powinny się znaleźć. Jedna "full profeska", druga masówka z lat 70.

WTK

Cytat: PilotHN w 07 Luty, 2014, 11:53:26
<->
A co do szpeju do karabinka... Jak będe go miał w swojej szafie, to zobaczę co będzie mi potrzebne.
Jak na razie to stoję przed wyzwaniem, bo wymyśliłem, że zamiast kurtki strzeleckiej zrobię coś w rodzaju uprzęży do kabury noszonej pod pachą, tylko tak skonstruowanej, by zaczep do pasa był na przedramieniu.

Kupujesz? Też o tym myślę, właśnie o KK150 ale na razie jakoś kasy nie było no i dobrej okazji też. Trafiłeś na jakąś ciekawą ofertę? Odnośnie tej uprzęży to też się zastanawiałem na jakimiś rozwiązaniami tego typu. Ano zobaczymy. Najpierw karabinek...

MaciekSz


Syf, nie syf - kwestia gustu. Zona Tony'ego Halika targala .22 do dzungli i nawet sie chyba przydalo ;)
Inna sprawa, ze _dla mnie_ nudne jest samo strzelctwo tarczowe z broni wspolczesnej. Dynamika, sylwetki/FT, daleki dystans - to kusi.

PilotHN

Kusi, kusi, ale koszty, koszty... :(

bartos061

MaciekSz - z .22 jedyną rzeczą, która by mnie interesowała to AR-7 - ap-ropo dżungli i .22. Ale to i tak tylko kolekcjonersko.
Sportowo trenowałem 3 lata w CWKS i potem jeszcze w WSO - 2 lata. To skutecznie zabiło mi chęć do strzelectwa sportowego i pojawiła się niechęć do .22-ki.
Nie znam bardziej nudnego i męczącego zajęcia niż strzelectwo sportowe(no może jeszcze piłka nożna powoduje u mnie podobne reakcje) - Oczywiście to tylko moja opinia, bo jak ktoś chce uprawiać to ja jestem za.
Co jakiś czas nachodzą mnie myśli o zakupie jakiegoś kadeta czy czegoś podobnego na .22(w celu obniżenia kosztów treningu), ale zawsze stwierdzam - że jednak to nie to.

MaciekSz

Bartek, do treningu to juz lepiej wiatrowke Hatsana - glosniejsza niz 22, kopie bardziej niz 22, a jak puszcza smar, to jeszcze zadymic potrafi...;)